Pierwsze dni z Październikiem w Obiektywie

czwartek, 3 października 2013

1 października już dawno za nami, a ja dopiero dziś pierwszy raz byłam na zajęciach. I nie było to spowodowane lenistwem, a przynajmniej nie moim. Zwyczajnie w świecie nie mieliśmy zajęć, a dzisiejsze trwały ponad godzinkę. I przez tę godzinkę dowiedzieliśmy się do czego będzie nam służył przedmiot Ergonomia Treści Wizualnej. I powiem wam, że troszkę się obawiałam, że w tym roku mamy stanowczo za dużo przedmiotów wykładowych, a tu niespodzianka. Z powrotem wracamy do liczby 2, a reszta to ćwiczenia i praktyka! <radość>
Jak pewnie zauważyliście, dołączyłam się do akcji Październik w obiektywie 2013. Chodzi o to, aby codziennie zrobić jedno (minimum) zdjęcie, tematyka dowolna. A więc, komu co przyjdzie do głowy, co kto ciekawego zobaczy - robi zdjęcie. Robię i ja :D
1 października w końcu udało mi się rozpakować z pudeł, toreb, siatek, które razem z rodzicami zwiozłam na stancję w Katowicach. Także moje biurko z szafką są zawalone przez graty, które lubię mieć na wierzchu, po ręką. Dorwałam również nowe wydanie Naszych Katowic, takiej darmowej gazetki, która poza kilkoma artykułami, stosem reklam ma również wypiskę różnorodnych wydarzeń muzycznych, książkowych, artystycznych, jakieś wystawy, spotkania z autorami. Z reguły zakreślam najciekawsze pozycje, ustalam, w których dniach gdzie zaglądam i notuję to w kalendarzu.
2 października to pewnego rodzaju zagadka, nierozwiązana po dziś dzień i przeze mnie - po co 4 dziewczynom na stancji 9 szczoteczek do zębów? Jedna jest na pewno chłopaka współlokatorki, reszta strzelam, że przyjaciółek dwóch następnych współlokatorek. 
3 października - Vinci! Vinczoszek Futrzasty. Uwielbiam tego kota! Ma takie mięciutkie futerko i taaakie wielkie oczyska. Jak już w końcu po chyba 5 czy 6 wąchaniu mojej ręki pozwolił się pogłaskać, to była szczęśliwym człowiekiem! Będę musiała częściej wpadać do znajomej z uczelni.
Po weekendzie kolejna porcja zdjęć, wrażeń ze studiów i ciekawej ramki. Ale to zobaczycie!

8 komentarzy:

  1. Jaki porządek na biurku. Na moim leży sterta książek i notatek, do których planuję jutro zajrzeć.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ha! Jakie czyste biurko, jest na nim miejsce. Zazdroszczę.

    OdpowiedzUsuń
  3. To zdjęcie szczoteczek trochę mnie zdziwiło i po prostu mam ochotę zadać to samo pytanie co ty "po co?!" :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Te szczoteczki świetne! Koteczek również uroczy, takie piękne oczy :D
    Pozdrawiam :D

    OdpowiedzUsuń
  5. ERGONOMIA TREŚCI WIZUALNEJ. kill me. powalają mnie te nazwy przedmiotów, ja też mam takie pojebane :D ale chyba na wszystkich kierunkach tak jest...

    ten kot jest niesamowity! wygląda jak zabawka... aż ma się ochotę zanurzyć łapki w jego sierści :3 macu macu

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetne zdjęcia! Kot przecudowny, uwielbiam takie rudzielce :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jejciu jaki śliczny kotek <3

    OdpowiedzUsuń