Troszeczkę się spóźniłam, ponieważ listopad skończył się dobre 11 dni temu, ale lepiej późno niż wcale, prawda? Jak co miesiąc, również i w listopadzie podjęłam się wyzwania LessTalkMOREART, które organizowane jest przez Catastrophe Waitress. Główną ideą całej akcji jest po prostu rysowanie, fotografowanie, malowanie - kreatywna interpretacja podanego tematu. Tematów za każdym razem jest 4 - po jednym na każdy tydzień w danym miesiącu. Komu jeszcze brak pomysłów na temat do rysowania - zachęcam do przyłączenia się do akcji. A poniżej prezentuję swoje "dzieła".
I oczywiście bardzo chętnie przyłączę się do akcji na grudzień! Obiecuję oddać w terminie!
1. Jesienne ubranie
Moje jesienne ubranie, kiedy to wieczorem popijam kawę i
oglądam kolejny odcinek serialu pracuję nad projektami :D Przede wszystkim spodnie dresowe, jakieś skarpety ew. moje kapcio-skarpety z podeszwą antypoślizgową; bluza z Garfieldem i ciasno związane włosy nad czubku głowy, żeby mi nie przeszkadzały. I kubek kawy! Ostatnio pijam z kolei kawę zbożową Inkę - polecam!
4. Kartka świąteczna
Troszkę pobawiłam się kredkami i stworzyłam takie tam cudo. Podobną będę chciała zrobić na wektorach w programie graficznym. I wyślę babci.
2. Deszcz
W mojej wersji - kolorowy. Kiedyś widziałam podobne prace i zawsze chciałam stworzyć swoja wersję deszczowej tęczy. Miałam okazję. Dodatkowo chyba pierwszy raz od kilku miesięcy użyłam akwarelek.
3. Coś na literę "o"
Akurat oczy rysowałam z dwóch tutoriali. Jeden dotyczył oczu bardziej rysunkowych, komiksowych, drugi - realistycznym. Później dotarło do mnie, że w zasadzie mogłabym ich użyć do tego tematu. Bo są na literkę "o" :D
Czas leci niesamowicie szybko. Mam wrażenie, że jeszcze wczoraj wydawało mi się, że grudzień dopiero się zaczyna, a tu już został ostatni tydzień przed świętami.
Tak se czytam Twój komentarz i czuję się, jakbyś mi napisała właśnie list na blogu! ALE FAJNIE!
OdpowiedzUsuńPo pierwsze bardzo podoba mi się ta deszczowa tęcza. Sama ostatnio trochę sobie marzę (bo nie maluję, nie oszukujmy się) farbkami wodnymi i uwielbiam pojawiające się połączenia kolorów. te przejścia, te farbkowe gradienty, no ja jestem w niebie! Oczy wyszły Ci świetnie, ale jakoś to realistyczne bardziej do mnie przemawia. Kartka dla babci jak najbardziej okej ;) podeslesz mi wersję wektorową? albo chociaż skrinik? :D
cieszę się, że tak trochę po onetowsku podchodzisz do tutoriali i nie rezygnuj z tego nawet, jeśli mało osób zwraca na to uwagę. po prostu robisz to co lubisz, a ci, których to interesuje, na pewno tutaj zajrzą ;)
i dzięki za wszystkie milutkie słowa <3
wspaniały zestaw jesienny!
OdpowiedzUsuńej, jakby tak na mnie leciał deszcz tęczy, to bym się nie osłaniała parasolem
czas zapieprza, to aż straszne
Ohoho, jakie zmiany na blogu! Myślałam, że źle weszłam ;))
OdpowiedzUsuńSuper Ci wyszły szkice oczu. Zwłaszcza to ostatnie jest boskie ♥