I tak, znowu używam mordki mojego brata, pponieważmimo idealnego (!) makijażu , zdjęcia wymagały małego dopieszczenia.
0. KOPIA ZAPASOWA
Pierwszą rzeczą, którą zrobimy na początek będzie zduplikowanie warstwy ze zdjęciem do retuszu. W oknie Layers (Warstwy) zaznaczamy odpowiednią warstwę i używamy skrótu Ctrl + J (Duplikuj). Wszelkie operacje dobrze jest robić właśnie na tej drugiej warstwie.
Pracę nad detalami wygodnie wykonuje się w kilkukrotnym powiększeniu. Z pomocą okienka Navigator (Nawigator) możemy płynnie kontrolować zbliżenie oraz położenie naszego widoku. Drugim pomocnym oknem jest History (Historia), dzięki któremu możemy np. cofnąć się dwa - trzy kroki do tyłu jeśli przykładowo efekt nam się nie podoba.
1. POPRAWIANIE KOLORYSTYKI
Pierwszą rzeczą będzie poprawa kolorytu całego zdjęcia. Wchodzimy w menu Image (Obraz) > Auto Contrast (Auto-kontrast) lub Auto Color (Auto-kolor).
Opcje Auto Color i Auto Contrast |
Jeśli nie spodoba nam się efekt tych dwóch opcji, zawsze możemy cofnąć ich wykonanie.
Efekt użycia opcji Auto Color |
Pokrótce, dzięki suwakom możemy regulować zakres jasnych i ciemnych tonów.
Levels (Poziomy) - Histogram |
Efekt użycia Poziomów |
2. STEMPEL
Oprócz poprawy kolorystyki, ważnym punktem jest ręczne usuwanie wszelkich niedoskonałości np. przebarwień na skórze twarzy. Do tego posłuży nam Clone Stamp Tool (Stempel), który znajdziemy w pasku narzędzi po lewej stronie.
Stempel |
Menu pomocnicze narzędzia Stempel |
Pierwsze, musimy sobie pobrać fragment zdjęcia, którym następnie zamalujemy niedoskonałość. Pokażę wam to na czerwonych zębach i białym czole, abyście w prosty sposób zrozumieli mechanizm tego narzędzia. Przytrzymujemy Alt i widzimy, że kształt pędzla zmienił nam sie na celownik. Tym celownikiem klikamy na czerwony ząb i "pobieramy" fragment zdjęcia z tamtego miejsca. Kiedy puścimy Alt i przesuniemy mysz, zobaczymy, że w obrebie naszego pędzla pojawił się fragment zdjęcia pobranego. Teraz klikamy lewym przyciskiem myszki gdzieś poza obszarem czerwieni (ja wybrałam białe czoło) i "malujemy" tym fragmentem zdjęcia, które pobraliśmy. Jako ciekawostka, po tym jak przyciśniemy LPM, w miejscu, z którego pochodzi "kolor" pojawia sie znaczek "+", który w miarę przesuwania pędzla, będzie nam wskazywał, z którego akurat miejsca pochodzi kopiowany fragment zdjęcia.
Teraz już takiego właściwego retuszu dokonam na czarnej powierzchni wokół oka. Moja mechanika działania polega na tym, że pobieram skądś fragment, robię kropeczkę, pobieram znowu, robię kropeczkę i tak cały czas. Nie mam zwyczaju po jednym pobraniu "materiału" zastępować tylko nim większej powierzchni, ponieważ bardzo łatwo jest nanieść zupełnie inny odcień, kolor, fragment zdjęcia, który nie miał sie tam znaleźć. Kiedy ja pracuję nad retuszem słychać tylko klik klik klik. Również zawsze staram się pobierać fragment zdjęcia sąsiadujący z tym, który chcę zamalować. Jest wtedy mniejsze prawdopodobieństwo, że odcień np. skóry nie będzie się zgadzał.
Efekt zastosowania stempla na czarnej powierzchni wokół oka |
3. WYGŁADZANIE SKÓRY TWARZY
Zazwyczaj wszelkie narządzia opisane powyżej wystarczą mi, aby upiekszyć zdjęcie. Ostatnio jednak w bardzo mądrej gazecie graficznej wyłowiłam kilka sprytnych sztuczek związanych z retuszem. I tak, podzielę się tą mądrością. Co prawda nie zmieszczę tego w pięciu linijkach, jak to autorom tego artykułu się udało (poziom zaawansowany: zrób to, potem to, ustaw to - zrobione!), ale efekt obiecuję ten sam!
Pierwszą rzęczą będzie ponowne zduplikowanie warstwy z fotografią, na której pracujemy. Bardzo ją "popsujemy", dlatego istotne jest pracowanie na kopii. Klikamy w menu głównym programu Filter (Filtr) > Noise (Szum) > Median (Mediana).
Filtr Mediana |
Okienko opcji filtru Mediana |
Filtr Rozmycie gaussowskie |
Przechodzimy teraz do okienka Layers (Warstwy). Na jego samym dole klikamy na ikonkę "aparatu" (moje skojarzenie) i dzięki temu nadajemy naszej warstwie tzw. maskę.
Dodawanie maski do warstwy |
Aby oszczędzić sobie pracy, wywołujemy nowe okienko - Window (Okno) > Properties (Właściwości). Jeśli mamy zaznaczoną warstwę z nałożoną maską, zobaczymy w tym okienku kilka opcji dla niej. Klikamy Invert (Odwróć).
Opcje dla maski i opcja Odwróć |
Teraz zajmiemy się ukazywaniem tych fragmentów zdjęcia rozmytego, które będą nam potrzebne. Wybieramy z paska narzedzi po lewej stronie Brush Tool (Pędzel),
Pędzel |
Krycie i wielkość końcówki Pędzla |
Efekt użycia odwróconej maski |
Efekt zabawy z filtrami i maską |
4. PĘDZEL KORYGUJĄCY
Kolejnym ciekawym narzędziem, które pojawiło się w wyższych wersjach Photoshopa jest Healing Brush Tool (Pędzel korygujący).
Pędzel korygujący |
Odsyłam was również do innego wideoporadnika, który w bardzo przystępny sposób przybliża mechanikę tego narzędzia i jest dostępny tutaj.
Po połączeniu wszystkich technik, nasza buzia w końcu wygląda o wiele zdrowiej.
Świetny tutorial, retusz nie wygląda na aż tak tragicznie trudny :D
OdpowiedzUsuńMiałam okazję popracować trochę przy retuszu w cs6 i na początku wydawało mi się kompletnie czarną magią, po godzinie działałam jako tako sprawnie na podstawowych funkcjach :D ale teraz zostaje mi do retuszowania tylko lightroom i gimp, a tam jest z tym trochę gorzej :P
Oo, to mi się na pewno od czasu do czasu przyda :D
OdpowiedzUsuńwiadomo, stempel w fotoszopie to ważna i przydatna sprawa, szczególnie w podstawowej obróbce ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
creativamente
creativamente-o-sztuce.blogspot.com
ogólnie uważam, że trochę przesadziłaś z wygładzeniem, ale efekt i tak jest ładny :) no i przystojnego masz modela, już Ci o tym mówiłam! i fajnie, że pozwalasz innym poznać trochę fotoszopa.
OdpowiedzUsuńznam się na tym, hi hi hi :D fajny tutorial, no i oczywiście fajny makijaż, ale to już mówiłam :D
OdpowiedzUsuń